Kwota wypłacana przez głównego inwestora na rzecz podwykonawców (w sytuacji, gdy główny wykonawca kwot tych wypłacić nie jest w stanie) może stanowić koszt uzyskania przychodów głównego inwestora. Takie stanowisko potwierdził wyrok NSA.
Sprawa dotyczyła głównego inwestora prowadzącego inwestycję na terenie specjalnej strefy ekonomicznej. Inwestor został w toku inwestycji pozwany przez jednego z podwykonawców głównego wykonawcy, prowadzącego roboty budowlane na terenie inwestycji. Tytułem odpowiedzialności była solidarna odpowiedzialność inwestora wraz z głównym wykonawcą za zapłatę na rzecz podwykonawców. W przedmiotowej sprawie główny wykonawca znalazł się w stanie upadłości, inwestor został wiec wyrokiem sądy zobowiązany do zapłaty na rzecz podwykonawcy. Zastanawiał się przy tym, czy wypłacane kwoty mogą stanowić dla niego koszt uzyskania przychodów.
Zdaniem fiskusa, zasądzone na rzecz podwykonawcy należność główna, odsetki, zwrot kosztów procesu nie może być dla inwestora kosztem uzyskania przychodów. Sprawa trafiła na wokandę WSA, przed którym spółka argumentowała, iż wydatek miał racjonalne uzasadnienie i miał ewidentny związek z prowadzoną działalnością gospodarczą. Brak zapłaty naraziłby inwestora na wyższe koszty egzekucji.
Argumentacji tej nie podzielił WSA, sprawa trafiła więc ostatecznie na wokandę NSA. Dopiero ten sąd stanął po stronie inwestora. Sąd podkreślił, iż podstawę odpowiedzialności inwestora stanowią odpowiednie przepisy kodeksu cywilnego z których to wynika, że inwestor i główny wykonawca ponoszą solidarną odpowiedzialność za zapłatę za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę. Wydatki takie spełniają więc przesłanki do uznania ich za związane z przychodami i jako takie stanowią koszt uzyskania przychodów
wyrok NSA z dnia 12 maja 2016 r., sygn. II FSK 837/14