Resort finansów przedstawił wstępne założenia projektu ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej, zwanego podocznie podatkiem od hipermarketów. Założenie ustawy i podstawowych zasad opodatkowania wciąż jednak podlegają ewolucji.
Pierwotnym założenie ustawodawcy było uzależnienie faktu podlegania opodatkowaniu oraz podstawy opodatkowania od powierzchni handlowej wykorzystywanej przez sklep w ramach prowadzonej działalności. W toku prowadzonych konsultacji od pomysłu tego odstąpiono.
Zgodnie z nowymi założeniami (projekt ustawy nie został jeszcze opublikowany), podatek od sprzedaży detalicznej ma być podatkiem obrotowy, uzależnionym od wielkości osiąganych przychodów. Do zapłaty daniny zobowiązane będą jedynie sklepy, których miesięczny przychód wynosić będzie powyżej 1,5 mln zł. Podatnikami podatku mają być zarówno sklepy tradycyjne, jak i internetowe. Założeniem daniny jest zastosowanie progresywnej skali opodatkowania. Skala podatkowa podatku wyglądać ma następująco:
0% do kwoty 1,5 mln przychodu miesięcznie (18 mln rocznie),
0,7% obciążającą przychód nieprzekraczający w danym miesiącu kwoty 300 mln złotych oraz stawką 1,3% od nadwyżki przychodu ponad 300 mln złotych w tym miesiącu,
1,9% od przychodów ze sprzedaży detalicznej prowadzonej w soboty, niedziele i inne dni ustawowe wolne od pracy (to ostatnie kryterium odnosić się będzie do tych sprzedawców detalicznych, którzy na mocy przepisów będą prowadzili sprzedaż w takie dni).
Projekt ustawy czeka jednak nadal cała procedura ustawodawcza oraz konsultacyjna. Jego ostateczny kształt poznamy więc zapewne dopiero wiosną.