Dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy w interpretacji z dnia 21 marca 2013 r. (znak ITPB2/415-1160/12/RS)
Wniosek o interpretację złożył podatnik, który był jedną ze stron umowy kredytowej, drugim kredytobiorcą był natomiast jego ojciec.
Byli oni zobowiązani solidarnie do spłaty kredytu. Organ podatkowy miał
za zadanie rozstrzygnąć, czy w takiej sytuacji po stronie syna powstanie przychód. W tym celu wyjaśnił, że dla celów podatkowych nieodpłatne świadczenie obejmuje działanie lub zaniechanie na rzecz innej osoby
oraz wszystkie zjawiska gospodarcze i zdarzenia prawne, których następstwem jest uzyskanie korzyści kosztem innego podmiotu, lub
te wszystkie zdarzenia prawne i zdarzenia gospodarcze w działalności osób, których skutkiem jest nieodpłatne przysporzenie majątku innej osobie, mające konkretny wymiar finansowy. Zgodnie natomiast z przepisami Kodeksu cywilnego jeżeli jeden z dłużników solidarnych spełnił świadczenie, treść istniejącego między współdłużnikami stosunku prawnego rozstrzyga o tym,
czy i w jakich częściach może on żądać zwrotu od współdłużników. Jeżeli
z treści tego stosunku nie wynika nic innego, dłużnik, który świadczenie spełnił, może żądać zwrotu w częściach równych. Zatem przytoczonych wyżej definicji przychodu nie da się pogodzić z charakterem zobowiązania solidarnego, ponieważ nawet jeśli jeden z dłużników solidarnych spłaci całość zobowiązania przestaje istnieć jakikolwiek stosunek pomiędzy wierzycielem,
a współdłużnikami solidarnymi, natomiast dłużnik, który spłacił kredyt staje się wierzycielem dla pozostałych. Osoby, które były współdłużnikami są dalej dłużnikami, ale zmienia się wierzyciel. Zatem sam fakt istnienia współkredytobiorcy, nie powoduje powstania przychodu. Nie można
tu mówić o trwałym przysporzeniu w majątku, bowiem pomimo
solidarnej odpowiedzialności ojca, syn nie otrzymuje przysporzeń mających konkretny wymiar finansowy, a jedynie spłaca własne zobowiązanie, wynikające z umowy kredytu.